Wczoraj dobiegły końca otwarte eliminacje do ESL Mistrzostw Polski. A to oznacza, że znamy komplet ekip, które już w ten weekend stoczą ostateczny bój o cztery bilety do kolejnego sezonu najważniejszych rozgrywek CS:GO w kraju.
Otwarty etap zakończony, pary etapu zamkniętego ustalone
Co ciekawe, podczas drugiego otwartego turnieju eliminacyjnego sukces mogły świętować dwie drużyny nieposiadające wsparcia organizacji. Jako pierwsi ręce w geście triumfu mogli wznieść gracze Horrendous, którzy potrzebowali zaledwie dwóch map, by pozostawić w pokonanym polu Jarzębinkę. Zresztą na obu tych mapach oddali oni w sumie tylko jedenaście rund. O wiele więcej emocji dostarczył rozgrywany równolegle mecz pomiędzy imo win a Glitchtech Esports. W tym wypadku byliśmy świadkami pełnej serii BO3, ale na decydującym Ancient to Kacper „LOoKi” Dzierzanowski i spółka byli górą, ogrywając podopiecznych brytyjskiej organizacji spokojnym 16:8.
Niemniej już teraz wiemy, że obie wspomniane ekipy już w pierwszej rundzie zamkniętych eliminacji czeka kolejne wyzwanie. Wszak Horrendous podejmie świeżo upieczonych zawodników Teamu ESCA Gaming, podczas gdy imo win mierzyć się będzie z zajmującymi obecnie ósme miejsce w Rankingu Cybersportu GameAgents. Kibice z uwagą śledzić będą również poczynania dwójki faworytów, czyli AzerbejdzanPL i Illuminar Gaming. Drużyna Pawła „byaliego” Bielińskiego stanie naprzeciwko zaproszonego przez organizatorów ThunderFlash, z kolei IHG spróbuje swoich sił w starciu z Cyberwolves, którzy przejęli slota należącego wcześniej do Tarczyński Protein Teamu.
GameAgents | vs. | imo win |
Team ESCA Gaming | vs. | Horrendous |
AzerbejdzanPL | vs. | ThunderFlash |
Illuminar Gaming | vs. | Cyberwolves |
Dodaj komentarz